czwartek, 27 października 2016

Wieża Maga


"Niegdyś połyskiwała w blasku słońca, szczerząc kamienie ciosane z litej skały do tych, którym przyszło do głowy podbicie miasta z zachodniej marchii. Wybudowana jako punkt obserwacyjny i miejsce mobilizacji pobliskiego garnizonu. Nosząca w pamięci dzieje dawnej ery. Rozsypujący się szczyt, który runął tuż po spotkaniu z głazem wystrzelonym z goblińskiej katapulty i gzymsy bezlitośnie lizane przez wiatr, płowieją wraz z upływem czasu.
      Dziś zamieszkana przez maga, bo jak wiadomo, każdy szanujący się mag swoją wieże winien posiadać. Magowi wydana z dekretu miejscowego sołtysa, z obopólnymi korzyściami dla każdej ze stron. Bo mag eliksiru naważy ilość odpowiednią, w sam raz przeciw ostrym bólom głowy, pojawiającym się po przyjęciu zbyt dużej ilości fistechu, a i zaklęcia w księgach można spisać na wypadek najazdu goblińskiego pomiotu."

Do budowy wieży użyłem:
-Kartoników po kaszach i ryżach
-Gipsowych i plastykowych miniaturowych elementów jak księga, beczki, grzybki i skrzynie, metalowa kołatka (do kupienia np. na allegro)
-Grubego kawałka styroduru (podstawka), kawałka płaskiego (Wieża) i kilku innych (wykończenie wieży)
-Balsy
-Grubszych ziaren piasku (do imitacji gwoździ w drzwiach)
-Kamyczków do akwarium (do kupienia w zoologicznym) i drobnego piasku
-Kleju do drewna typu wikol
-Cienkopisu (do nadania faktury drewna) i długopisu (faktura wieży)
-Nożyka do tapet i maty samo gojącej (aby nie pociąć biurka :), malutkich ostrych nożyczek
-Farbek akrylowych i pędzelka
-Trawki elektrostatycznej, kwiatów, mchów itp.

 Przygotowanie czterech kawałków styroduru i czterech prostokątnych kawałków wyciętych z popularnych kartoników po kaszach. Styrodur zostaje podklejony kartonikami w celu wzmocnienia struktury.
 Wycięcie miejsca na drzwi oraz nadanie faktury cegieł.  Dopasowanie cegieł tak, aby pasowały do siebie po połączeniu ścian wieży.
 Gotowe ściany
 Sklejenie ścian wikolem oraz spiłowanie (zaokrąglenie) pilniczkiem do paznokci, kantów wieży, aby cegły lepiej się ze sobą "zgrały"
 Odrysowanie drzwi na kawałku balsy o grubości 2-3mm
 Naniesienie faktury drzwi - miękkim grubszym długopisem linie pionowe w celu imitacji desek, linie poprzeczne do zaznaczenia gdzie będą kładzione "metalowe kraty" oraz cienkim i ostrym cienkopisem (czerwonym) faktura drewna. Chociaż polecam jednak coś ostrego, jednak nie kolorowego ponieważ przy malowaniu kolor czerwony wychodził.
 Doklejenie pasków wyciętych z kartoników, grubszych ziaren piasku w celu imitacji gwoździ oraz metalowej kołatki.
 Wycinanie gzymsów podtrzymujących drugie piętro wieży. Dość pracochłonny etap, trzeba uważać, aby nie połamać styroduru.
Pod koniec lekkie podpiłowanie okrągłym pilniczkiem, jednak wieża ma wyglądać na starą dlatego zostawiam nierówności i  postrzępienia.
Sklejenie kawałków styroduru, aby ściany wieży były grubsze (zabrakło mi grubszego styroduru), wycięcie i spiłowanie kantów.
 Nanoszenie faktury cegieł grubszym czarnym długopisem. Pod spodem przygotowana podstawka ze styroduru na szczyt wieży.
 Przypasowanie boków i postrzępienie .
 Dźwigary ze styroduru do podtrzymywania ścian wieży.
Kolejne nanoszenie faktury cegieł.
 Sklejenie całej wieży, została użyta gumka recepturka, aby dobrze przytwierdzić ze sobą elementy.
Malowanie wieży, drzwi i dobudowanie miejsca do obserwacji - klasycznie wykonane z balsy i kawałków wyciętego kartonika imitującego dachówkę.
Montowanie podłogi na dachu i wykonanie klapy - wszystko z balsy, kółko wykonane z miękkiej cyny (takiej do lutowania)
 Konstruowanie dobudówki wieży
 Wstawienie okna, drzwi i balustrady, fajna zabawa z balsą
Przygotowanie podstawki ze styroduru. Strzępie boki podstawki, aby realistyczniej oddać efekt nierównego zbocza.
 Wstawienie kamiennych schodów, jak zwykle ze styroduru i przypasowanie domku wraz z jego zaznaczeniem w jakim miejscu ma stać
 Budowa płota
 Dalsze malowanie i dokończenie płotka
Płot pomalowany
 Budowa ogródka - efekt falowanej ziemi uzyskany dzięki wycięcia środka z kartona
 Dodatkowe elementy przed malowaniem
 Naniesienie żwirku na zbocza i piasku na całą podstawkę (klejone na nieco rozcieńczony z wodą wikol) i malowanie.
Malowanie schodów.
 Kilka pigmentów modelarskich
 Naniesienie Pigmentów
 Mój ulubiony etap prac - sadzimy trawkę ;)

Naniesienie roślinności, jeszcze dodanie lampy nad drzwi, kamiennego stołu (z balsy) na dobudówkę, rozstawienie plastykowych elementów i...

Tak prezentuję się efekt końcowy


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz