Z opowieści Dzadunia"
Ostatnio po długiej przerwie w malowaniu figurek, zamalowałem maga. Aby nie było mu przykro postanowiłem zbudować mu kwaterę, a że najbardziej ze wszystkiego uwielbiam ruiny zamków i inne klimatyczne miejsca to zbudowałem zrujnowaną wieże.
Klasycznie użyłem okładki od segregatora. Plus taki, że jest pokryta jakimś laminatem, który nie wpija wody, a więc po potraktowaniu jej wikolem nie wypacza się.
Formownie wzniesień z elementów wypełnienia kartonów.
Kora jest dość twarda i zwykły nożyk do tapet nie daje rady, dlatego użyłem piłki do drewna.
Otaczanie wzniesień korą, która będzie imitowała skały.
Drugi poziom.
Projektowanie schodów ze styroduru.
Żwirek akwariowy o różnych średnicach.
Żwirek układany, aby wraz z korą tworzył podobną strukturę i całość współgrała ze sobą. Taśma maskująca użyta do załatania luk między korą, a kartonem. Później ziemia + wikol ładnie wszystko wyrówna.
Wycinanie cegiełek ze styroduru. Aby uzyskać efekt oszlifowanych boków wystarczy pozgniatać cegiełki razem w dłoniach - tak jakbyśmy lepili kulę ze śniegu.
No to murujemy. Dosyć mozolna praca, na raz mogłem położyć 4 piętra cegieł i pozostało czekać, aż wyschnie wikol.
Płytki podłogowe, może nie zbyt dbale położone, ale w końcu to ruiny :) Drzwi podłogowe klasycznie z balsy, kółko z cyny, efekt gwoździ wikol + małe kamyczki akwariowe.
Wraz z budową kolejnych pięter cegiełek ruszyła budowa schodów.
Budowa belek stropowych z balsy.
Żebrowy stelaż podłogowy da ciekawy dla oka efekt.
Zerwanie kilku desek podłogowych dla odsłonięcia żeber pod podłogą.
Kolejne piętra + wstawienie okien.
Malujemy całość na czarno. Niestety robota ręczna pędzlem - Vallejo negro black. Podkłady w sprayu stapiają styrodur. Maluję podstawkę na czarno ponieważ ziemia, którą pokryję makietę czasem może się gdzieniegdzie skruszyć i odsłonić białą (już czarną) podstawkę.
Malowanie drewna.
Wypełnienie ziemią + wikol szpar w kostce podłogowej.
Nakładanie pigmentów na cegły oraz podłogę. Użyłem jeszcze 2 innych do tworzenia zacieków na ścianach. Później doszły jeszcze efekty omszania Mig-a.
Pokrycie ziemią i wikolem podstawki. Teraz pozostaje czekać z 12h...
Drybrush ziemi dla lepszego efektu.
Posypka army paintera, listki, kawałki patyczków, mchu, cięty tytoń.
Jedna z najładniejszych trawek na rynku GW - według mnie. Do tego doszło jeszcze kilka kolorów mchu, zieleni army paintera, ale tego już nie sfotografowałem, trochę tajemnicy nie zaszkodzi - jak na maga przystało ;)
Tak prezentuje się efekt końcowy:
Co myślicie o tym projekcie?
Piękna praca i przydatny tutorial :) Jakościowy content - czekam na więcej!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńKolejna świetna makieta!
OdpowiedzUsuńKradnę poradnik do 'Zebranych z tygodnia'.
Dziękuję, jestem zaszczycony :)
UsuńBardzo dobre!
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńŚwietny tutek! Z ciekawości zapytam, z tym żwirkiem i korą to ile to cholerstwo waży?
OdpowiedzUsuńNo jedna z moich cięższych makiet ok. 600g
UsuńDzięki!
OdpowiedzUsuńSzczęka opada.
OdpowiedzUsuń